Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-10-2017, 18:16   #159
Rewik
 
Reputacja: 1 Rewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Sayane Zobacz post
Ponieważ powoli kończymy pierwszy rozdział sesji chciałam zapytać jakie macie oczekiwania wobec drugiego rozdz.

1. Chciałbym usłyszeć więcej o kopalni Phandalin. Niekoniecznie do niej wchodzić, bo dungeony to średnio lubię, ale ja wiem może jakiś dziwny minerał, zaniesc do maga i po drodze cos sie dzieje, bo jest przeklęty, moze jakaś kuźnia wgłębki kopalni z czymś ciekawym.

2. Tak ogólnie to interesują mnie wątki z magiczną zagadką do wyjaśnienia lub rozwój sklepiku jeśli mi quest nie podpasuje, bo będzie w stylu "idź zabij trolla".

3. Chciałbym rozwinąć wątek książki, a właściwie okładki i może te demony w górach, choć to daleko. (bardziej an zasadzie zasięgnięcia informacji nim cokolwiek z tym zrobimy)

4. Unikam misji, w których będzie dużo walki z zaskoczenia.

Cytat:
Napisał Sayane Zobacz post
Akcja może dziać się teraz bardziej stacjonarnie z szansą na lekki sandbox (ale to musi pasować wszystkim), lub możecie dostać/przydzielić sobie kolejną misję.
Jestem nastawiony na to, że czasem będzie to misja, która z racji profesji i ograniczonego niebezpieczeństwa podpasuje niziołkowi lub chwila dla siebie, gdyby taka misja mu nie pasowała. Więc sandbox jest w to wliczony.

Cytat:
Napisał Sayane Zobacz post
No i przede wszystkim czy Wam nadal chce się grać, a Waszym bohaterom pozostać w Phandalin i współpracować z resztą drużyny.
No i właśnie współpraca. To jest mały szkopuł. Doskonale rozumiem, że nikt za bardzo nie chce wydawać pieniędzy na przydatne bardziej i mniej wynalazki Stimi'ego, zwłaszcza ze magiczne przedmioty tanie nie są, a i nie mamy wiele funduszy. Też może i niziołek nie wzbudzać zaufania, choć podejrzewam że ma w tym swój udział przeświadczenie że jest kimś w stylu łotrzyka, co nie jest przecież prawdą.
No ale muszę coś wymyślić by to zaskoczyło, bo inaczej będę sobie grał obok. Na razie pomysłów brak.
 
Rewik jest offline