Z tym sztyletem w plecy to jest taki problem, że nie pokazuje się swojej dominacji i co zabroni drugiemu zrobić to samo? Zresztą, to jakieś podłe, goblinie numery, prawdziwy zielonoskóry naparza się na środku obozu, a potem przejmuje cały stos łupów pokonanego
Ja nie lubię drastycznie zmuszać graczy do robienia czegoś. Wolę skupiać się na celach sesji, a nie właśnie wypatrywać "sztyletów w plecy"
Cóż, wyjdzie w praniu. Porposzę rzuty dla czarnego orka i goblina i podanie metody rozdania ich (czy idą w kolejności czy też samemu mogę przypisać).