Pokój był za duży i za drogi, dziwek było za mało - same minusy, chociaż, nie da się ukryć, jedna z brunetek przypadła mu do gustu.
Nie dało się też ukryć, niestety, że jak będą w takim tempie tracić karle, to niedługo zostaną z pustymi sakiewkami.
- Weźmy ten pokój - powiedział, gdy cena nieco spadła. Nie wyglądał jednak na zbytnio zadowolonego. |