Lothar nie czuł się na tyle dobrze by wspinać się i walczyć więc nie był w stanie, mimo chęci, skorzystać z planu maga. Zamiast tego postanowił wystawić mu wroga.
Robiąc hałasu za dwóch i zostawiając złoto wybiegł krzycząc:
- próbują uciec!
Stanął tuż za drzwiami gotów do powrotu.
Jeśli porywacz skusi się na złoto, schodząc będzie łatwym celem dla magicznego pocisku Wolfganga. |