Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-10-2017, 19:11   #31
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Skracając wszystkie rzucane słowa i spojrzenia, wykrzywione w różne grymasy twarze i rozmaite gesty kobieta przeliczyła otrzymane pieniądze i ukontentowana ukłoniła się i odeszła na piętro. Wobec zgody Gerharda i Albrechta zdało się, że puściła słowa Josefa mimo uszu. Bo przecież musiała je usłyszeć z tej odległości. Prawda?

Emmerich jako bystry obserwator lustrował w tym czasie otoczenie lecz jak na ironię to on został przyuważony na sięganiu pod płaszcz. Spokojnym krokiem podszedł doń mężczyzna siedzący z – wnioskując po stroju – lokalnymi. Jego łysa głowa połyskiwała w świetle ogników.
- Uprzejmie prosimy o odłożenie oręża na ławie, cokolwiek znajduje się pod pańskim okryciem - wyszeptał grzecznie nieznajomy. - Czuwam tu nad bezpieczeństwem gości i przy następnym takim geście zostanie pan wyproszony.

Gdy na stole zaczęły pojawiać się dania i napitki goście zaczęli rozmawiać coraz chętniej. Ich brzuchy stopniowo się napełniały i robiło się w trzewiach coraz cieplej. Posilili się i nawet marudny Zachariasz musiał przyznać w duchu, że mięso obficie polewane piwem podczas opiekania było wzorowo soczyste i miękkie. No właśnie, piwo! Było jasne, mętne i słodowe. Bardzo dobrze syciło i pachniało pszenicą.

Równocześnie z kartami w dłoniach Albrechta pojawili się także dwaj nieznajomi, którzy podeszli do ich stolika.
- Chwała bogom! Możemy dołączyć do gry, skoro i tak spędzamy razem czas w tym przybytku? - Zapytał pierwszy z nich.
- To nasze wpisowe - powiedział drugi, stawiając butelkę kvasu na blacie pomiędzy mięsiwami, co Wiktor odnotował, wodząc za znajomą butelką wzrokiem.


Test średniej inicjatywy i inteligencji
Emmerich (61): 90 nieudany

 
Avitto jest offline