Nie ma co się śpieszyć. Weekend zleci mi remontowo, wiec i tak przed poniedziałkiem nic nie napiszę. Nawet jeżeli dziś reszta wstawi swoje posty. A z tym słoniem, to ciekawy pomysł. Gdyby tak zmienić słonia w wampira, a później w jego ciele uwięzić demona?
<Skrobie coś w scenariuszu zasłaniając kartkę ręką.>
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |