Cytat:
Dobra... w kwestii Sparka Rohan nie będzie mieć żadnych przeszkód formalnych.
Na pewno będzie chcieć pogadać z Abe. Jak komunikacja na ich linii?
|
- Obydwaj (i Rohan i Abe) jesteści w tej części statku gdzie komunikacja działa więc możecie gadać swobodnie.
Cytat:
|
Prawdopodobnie trzeba będzie przejść się na piechotę po Sparka i przyprowadzić go za rączkę, żeby mógł sobie w bilard pograć. No to pytanie o konsekwencje zostawienia lasera? Jest spozycjonowany i unieruchomiony, ale na ile „kropelki” durastali mogą go trafić?
|
- Jakby Rohan zostawił wypalacza no to jest przerwa w pracy na tym co stanęło do tej pory. Rozgrzane krople trafiają go na tyle by coś mu zrobić na 10 na k10. Chyba, że coś wymyślisz na tą okoliczność.
Cytat:
|
Jak z dostępem do standardowego sprzętu gaśniczego? Czy nasza kosmiczna gaśnica wystudzi odpadki?
|
- Gaśnice są dość popularne na statku więc raczej jakaś powinna się znaleźć jak ma się chwilę czasu. W jakimś akszynie jednak może być te krytyczne parę kroków za daleko. A gaśnica powinna ostudzić roztopiony metal choć raczej nie wystudzi go całkowicie.
Cytat:
|
No a gdy już jakimś cudem znajdę się z Abe przy rdzeniu, to na ile możemy sobie ów płonący kołek wsadzić w ścianę grodzi, co by wypalał to co wypalić miał laser?
|
- Najpierw trzeba by go donieść na miejsce jakimś sposobem. A dwa to w tej chwili przepala się przez zwykłą warstwę a nie gródź. Trzy to teraz pewnie częściowo wbił się w tą ścianę od wybuchu i dopiero potem zaczął przepalać otoczenie. Trzeba by więc jakoś umieścić go przy tej grodzi. A cztery to wypala on swoje otoczenie czyli tam gdzie się styka czyli dość punktowo. Za mało by wyciąć potrzebny otwór no chociaż zawsze byłoby to jakieś ułatwienie jeśli by się udało. No i pięć to on przepala w tempie jak widać. Mocniejszą gródź pewnie przepalałby odpowiednio wolniej. No jak widać to nie takie hop siup
