Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-10-2017, 09:18   #544
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wolfgang wraz z Lotharem dopadli zbójca. Ciężka laga spadła kilka razy na czaszkę podnoszącego się uświadamiając mu iż dalszy opór jest bezcelowy.

Wyłonili się za winkla i zobaczyli Elvyrę i drugiego niedoszłego porywacza.
- A gdzie trzeci?- Spytał i pośpiesznie cofnął się by zobaczyć czy nikt nie ucieka głównym wejściem do spichlerza.

Techler był przygotowany na rzucenie kolejnych czarów jak chociażby podmuch wiatru powalający uciekającego. Lepiej nie mieć za plecami uzbrojonego oprycha.
Przyszły mag nie chciał podważać decyzji aptekarki o puszczeniu wolno jej porywaczy. Nie było to rozsądne i może bała się ich przełożonych to by wiele dawało do zrozumienia.
- Uczyni Pani z nimi jak zechce. Nam nic do tego.- Podsumował mag.

Gdy już napięcie zeszło mag podchodzi do kobiety i z uśmiechem się wita.
- Widzę, że nie pamięta mnie Pani.- Popatrzył na kompanów. - Poznaliśmy się w Bogenhafen dość niedawno na festynie. Zaoferowała Pani pomoc z różnymi potrzebnymi mojemu zawodowi składników i mikstur.- Zwrócił się spokojnie i miło.
 
Hakon jest offline