Aj, aj, aj... Chyba coś niewyraźnie napisałem w mojej deklaracji. Chodziło o szraplene na nogi tych z mocami i pozostanie w ukryciu póki nie będzie potrzebny. Taki as w rękawie
Rozumiem, że pojawienie się Blinka na polu bitwy jest w kategoriach: "Nie odkręcajmy, żeby nie zrobił się burdel", ale Ari woli nie rozsadzać nóg zwykłym ludziom. Choćby byli po przeciwnej strony barykady.
Jeśli nic nie da rady zrobić też z celami ataku (również w myśl "nie odkręcajmy, bo burdel"), to poprosiłbym o zmniejszenie prędkości i posłanie metalowych rurek na tej samej zasadzie co szrapnele. Czyli, żeby połamać kulasy, ale nic trwałego
EDIT:
Komunikat Blinka.
Cytat:
- Czy możemy wreszcie zadziałać głową, a nie pięściami? Zostawcie. Mi. Stone'a. Proszę. Przynajmniej na chwilę. |