Wątek: Terra Nova
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-10-2017, 22:36   #3
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
Jeśli Sable liczyła na jakąś reakcje drągala, to się przeliczyła. Mężczyzna zwyczajnie odszedł nie czekając i kompletnie nie interesując się jej odpowiedzią. Kobieta tym czasem kontynuowała swoje.

Ja nazywam się Marta Pani. Marta Kent.-
Szybko odpowiedziała kobieta, wiedząc, że w końcu ma szanse uzyskać od kogoś pomoc.
- Ten o którego Pani pyta... Ja... Dobra Pani, jak Olafa zabierali, to nie pozwolili nam przy nim być. -
Marta spuściła wzrok, jakby wstydząc się, że nie może pomóc Sabale.
- Dobra Panie, mój Olaf, zanim go tam zesłali, to do wojska poszedł. Prosiłem, błagałam, aby nie zostawiał starej matki, ale nie chciał słuchać. Ponoć bił się dzielnie, jak było trzeba. Tak mówił a Ja mu wierze, bo to dobry chłopak jest Pani, dobry chłopak. Ale wtedy... Sama wiesz , kiedy Pani... -
Marta wyraźnie ściszyła głos, nerwowo rozglądając się dokoła, jakby sprawdzała czy ktoś nie podsłuchuje.
- Wtedy zesłali też innych wojskowych. A Ci i tak mieli szczęście, bo ich od razu na szubienice nie prowadzili. Olafa wzięli na drugą stronę, bo znał się na armatach i prochu ponoć a takiego tam potrzebowali. Na pewno się znał, bo to dobry chłopak jest Pani, dobry chłopak... -

Sable zabłysły oczy. Domyślała się, o co mogło chodzić kobiecie. Sprawa Marcusa wszak nie dotyczyła tylko jego. W tamtym czasie wielu wojskowych oskarżono o spisek przeciw Imperatorowi i zdradę. Ponoć w niektórych Legionach doszło do walki... Większość oficerów stracono. Zwykli żołnierze dostali wyroki lub jak Olaf czy Marcus propozycje nie do odrzucenia.

- W jakiej jednostce służył twój syn? -
- W 82 Legionie z Gryphona dobra Pani. -

Oczy Sable rozbłysły jeszcze bardziej. Stalowe Szczury jak nazywano 82 i 101 Legion z Gryphona. Zdobyły sławę między innymi w czasie Wojny Trzech Cesarzy, utrzymując Fort Bastogne przez dwa tygodnie, przed atakami blisko pięćdziesięciotysięcznej armii wroga. Ci żołnierze ponoć nigdy nie ustępowali z pola walki a ich formacja była nie do złamania. Marcus służył jak Dowódca artylerii w 82 Legionie...

- Zapakowałam co tylko mogłam Pani. - Marta nie zauważyła zamyślenia swojej rozmówczyni - Ja biedna jestem, więc nie ma tam złota. Zresztą tam po drugiej stronie ponoć nie potrzebne. Ale dałam leki i nalewki, co sama zrobiłam. Suszone zioła, trochę miodu z leśnej pasieki, solona wołowina, bo Olaf ją bardzo lubi a tam pewnie nie ma. Dałam jego nóż myśliwski, bo mu zabrać nie pozwolili, osełkę, inne narzędzia, co je tu zostawił. Ciepłe ubranie, koc z grubej wełny, co go sama uszyłam, dratwę, bo Olaf szyć buty też umie. To dobry chłopak jest, dobry chłopak... -

Wór swoje warzył. Bez wątpienia co najmniej drugie tyle, co jej własny bagaż. Tymczasem, na przedzie kolumny wokół drągala zebrało się kilku ludzi o wyglądzie charakterystycznym na tyle, że można było zidentyfikować ich jako owych zwiadowców. Na oko żaden miał więcej jak dwadzieścia parę wiosen...
 

Ostatnio edytowane przez malahaj : 24-10-2017 o 22:39.
malahaj jest offline