Na razie, to mam wrażenie, że się zapętliliśmy bez sensu.
Technicznie jest tak, ze postacie ciągle są niedaleko siebie, żadnego rozjazdu czasowego nie ma (jak jedni byli we wsi, to drudzy plądrowali dom Babki). Trzeba ich spotkać w następnym ruchu, i tyle.
Można przyjąć, ze mniejsza grupa słabo zna las i pomyliła drogę, albo że Elsie (co akurat las zna) pomyliła się w szoku i poprowadziła inaczej. Cokolwiek.
Nie ma co przedłużać.
__________________ A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić. |