Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-10-2017, 21:42   #7
Guren
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Komisariat Zachodnie Przedmieście, późne południe, tego samego dnia – spotkanie po odprawie
- A gdzie Triada nie ma kontaktów... -Daichi masował kark ze strapionym wyrazem twarzy.
Już nie raz słyszał, że ma taką twarz, że nie powinno się go podejrzewać o zbyt szybki przebieg myśli. Co się czasem przydawało- ludzie zakładali, że Kaburagi potrzebuje więcej czasu by w ogóle zrozumieć, a szufladkował sobie możliwe opcje. Nie żeby zaraz jakieś genialne tropy, ale często zyskiwał czas na poukładanie ich jak teraz:
1. "To okrutne, ale błagam niech to będzie okrutny żart na nadgorliwym młokosie. Pewno przysłali go tutaj, że niby Wielka Misja, bo ich męczył w Republice jak nas Enkh..."
2."Więc jednak Trupooki istnieje i jest gorszy niż piszą reporterskie hieny? Świrów nigdy nie brakuje, zwłaszcza pod względem krzywdzenia ludzi. "
3. "Amon... Amon... Ile to już lat minęło od wystąpienia Amona? 19, czy już 20? Okrągła rocznica, to dość dobry argument dla jakiegoś wariata by uczcić pamięć swojego zbrodniczego idola... Kurwa... Nie, chyba minęło Tylko 19, ale trzeba spytać Genda... "


Trzeba jednak było coś powiedzieć i na głos. Powoli, by nie dopuścić do paniki- własnej i w Marco::
- I mówicie, że Trupooki ma kontakty z Ba-Sing-Sei? Tia... Cóż... Posterunki są przygotowane, w końcu od miesięcy szykowaliśmy się na ten koncert. I tak będą dzisiaj czujniejsi niż zwykle. Ale jak chcecie sierżancie to możecie pogadać z naszym informatorem. Od kiedy starszy aspirant Mackhn przerzucił się z munduru na ruszt, to ludzie mu się chętniej spowiadają... Może coś słyszał o Jednookim?

Wewnętrzne monologi
"A ja sprawdzę jak dzieci... Czy są u Mackhna. Ot, na wszelki wypadek." - dodał w myślach.

Czemu Marco pyta o Enkh? Czego mógł od niej chcieć? Dziewczyna była przed Marciem ich "Świeżakiem" na posterunku. Zawsze przy niej przychodziły Daichiemu na myśl 2 rzeczy:
1. "Co jej rodzice sobie myśleli, że dali jej imię jakby ktoś miał odchrząknąć zanim poda czyjeś imię?!"
2. "Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu."
- nie pamiętał kto mu przekazał te maksymę, ale (popieprzony) ojciec Kaburagiego mieścił się w niej bardzo. Skoro jako wojskowy wychowywał 3 synów jakby ich dom był koszarami. Enkhnawet bardziej pasowała do ilustrowania szkód nadgorliwości.

Trzeba przyznać, że nie brakowało jej entuzjazmu. Jak i naiwności, że przestępczość można na dobre zakończyć. W połączeniu z tym i posypką w postaci Tkania Wiatru potrafiła stworzyć naprawdę niebezpieczną mieszankę. Tłumaczenia Daichiego, że narzucanie się z czymkolwiek, nawet najlepszym rozwiązaniem po prostu spotka się z reakcjom protestu jakoś do Ekhn nie docierały. Kaburagi wątpił w narzucane zbawienie. I nie chodzi tylko o styczność z sektami... W akcjach posterunkowej i reakcjach jej "ofiar" dostrzegał zbieżność z reakcjami jego dzieci kiedy były małe i próbował je karmić czymś zdrowym i gorzkim w smaku jak brukselkom: po prostu zawrą szczęki albo spróbują zrzucić zdrowy posiłek z talerza.
Więc po prostu nic nie wyjdzie z narzucania się.

Co zrobić z tym Marco?
Cóż może to wychowanie się z 2 braćmi, a może Daichi jednak wsiąkł więcej lekcji swojego durnego ojca niż chciał. Jak to, że obowiązkiem obywatela Ba Sing Sei jest pstryknąć w nos każdego panoszącego się po jego podwórku Tkacza Ognia, ale naszło go by trochę pokpić z Marka. Albo zwyczajnie Przeniesiony się o to prosił i należy go utemperować zanim zacznie tutaj siać panikę:
- Posterunkowa Enkh? Masz już interes do naszego króli... No jak chcecie jej numer czy się z nią umówić, to ja za was tego sierżancie nie załatwię - Daichi wyszczerzył zęby w uśmiechu. Najpewniej głupawym. Zostawił sobie moment na obserwacje reakcji Marco, by potem dodać: - Ekhn łatwo wypatrzysz - jest najmłodszą policjantką. I tak sierżancie nie unikniecie przedstawiania się każdemu z osobna, więc może wyjdźcie im naprzeciw? A ja popytam komisarza o protokół twojego wprowadzenia I Tak Dalej

Liczył, że stary Gendo powie coś w stylu "Ten młody to wariat, ale po za utemperowaniem go to nie ma się czego bać".
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 27-11-2017 o 21:04. Powód: Literówki i układ tekstu; poprawianie nazw
Guren jest offline