Ocean's Eleven było dobre, 12 to popłuczyny po fakcie...
O ! Zapomnialam dodac Nicolasa Cage'a - też bardzo go lubię, chociaż w szmirach też zdarzało mu sie grywać. Polecam 60 sekund - może nie ambitne specjalnie ale sympatyczne i dobra muzyka.
"Lotu nad Kukułczym gniazdem" faktycznie był dobry. Szkoda, że na prawdziwych oddziałach tak wesoło nie jest :/ |