Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-10-2017, 13:44   #27
Eleishar
 
Reputacja: 1 Eleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputację
Spoko spoko, swego czasu grałem Khornitą, a mój kumpel w tej samej drużynie Slanneshitą i funkcjonowaliśmy bez niepotrzebnych tarć.
Po namyśle i ciężkiej przeprawie przez dylematy praktyczne przychylam się do koncepcji statku, którą przedstawił Tom.
Infamy Points to coś a'la punkty przeznaczenia. Te o których mówił Arvelus do przeznaczenia na statek, to punkty z wartości twojego Infamy. Czyt. jeśli chcesz dodać 4SP do puli a masz Infamy powiedzmy 46, to zjedzie Ci ono do 40.
Oj będziemy mogli grube rytuały kręcić, mamy Ciebie, Toma, jednego z NPC-ów i mniej lub bardziej mnie. Czterech rytualistów może niezłą manianę zrobić.
Krieger czyżby Illusion of normalcy?
 
__________________
Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja.

Ostatnio edytowane przez Eleishar : 30-10-2017 o 13:53.
Eleishar jest offline