-Trzeba parę razy, w to spojenie!-Zak podbiegł i pokazał gdzie najlepiej walić kluczem. Potem powrócił do przerzucania walizek i walenia nimi o ziemię. Juz jedną otworzył, ale były tam tylko szmaty i kawałek drewna.
__________________ Pestis eram vivus - moriens tua mors ero. |