Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-06-2007, 23:22   #5
Diriad
 
Diriad's Avatar
 
Reputacja: 1 Diriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnie
Adril szedł ciągle przez las. Nie miał ze sobą konia, ani innego wierzchowca, bo to przyśpieszyłoby jego podróż. A po co ją przyspieszać, skoro i tak się nie wie, gdzie się zdąża?
Szedł więc powoli, co chwilę zmieniając kierunek.
Zastał go zmrok, a on nadal szedł.
Dopiero, gdy był bardzo wyczerpany, zatrzymał się i rozpalił ognisko. Mimo wszystko, nie kładł się, lecz usiadł i zaczął grać na instrumencie wymyślonym jakiś czas temu przez jego znajomego. Harmonijka - tak to nazwał. Miała bardzo przyjemny dźwięk, na którym mógł wygrywaś melancholijne melodie. Kiedy tak siedział, zastanawiał się nad wszystkim i niczym. Doszedł do wniosku, że trzeba coś zrobić ze swoim życiem. Bądź co bądź, jako elf, był długowieczny. Tylko co zrobić? Cóż - to jeszcze pozostawało zagadką.
 
Diriad jest offline