No to dobrej gry, kompanio
. Nie dajmy się pozabijać.
Coś o Vitalim:
Jak każdy Ungoł, zwykle jest ponury i zdystansowany, przejawy radości i dobrego humoru występują u niego, gdy już dobrze popije, chociaż nigdy nie pije aż do "odcięcia"
. Małomówny, ciężko poznać na co dzień, czy się cieszy, czy smuci. W działaniu bardziej zdecydowany, niż na to wygląda. Początkowo może wydawać się nieokrzesanym barbarzyńcą z Północy, ale zyskuje przy bliższym poznaniu. Honorowy, nie rzucający słów na wiatr człowiek rozmawiający czasami ze swoim koniem
.