Cyce, mam pomysła.
Idziemy normalnie do Delb i przeprawiamy się na drugą stronę. To będzie łącznie 9 punktów ruchu (4 bagno + 3 las + 2 przeprawa), bez pośpiechu, zrobimy to w 3 dni, a nadmiarowe 3 ruchu (3 dni x 4 ruchu dziennie = 12) poświęcimy na zbieranie żywności.
Jeżeli będziemy zbyt zmęczeni, to odpoczniemy jeden dzień w lesie, przy rzece. Następnie robimy forsowny marsz na maxa. Na przejście tego odcinka lasu potrzeba 9 ruchu (3 x las), więc: 4 ruchu + 2 za forsowny marsz + 3 za podwójnie forsowny marsz (kosztem 3 Żyw) i jesteśmy przy rzece, gdzie możemy się powoli przeprawiać i wypocząć.
Dalej to już spacerek do Birkenstein.
Przewidywany czas podróży to od 8 do 10 dni. Zależy, jak pójdą testy zbierania żywności.
Oczywiście plan nie uwzględnia innych, losowych zdarzeń i zgubieniu się przy nawigacji (które realne zaszkodzi nam tylko przy odcinku "szybki marsz", wzdłuż rzeki idąc się nie da zgubić, a w drodze do Birkenstein mamy względny luz). Naturalnie, wyliczając i wybierając trasę, nie brałem pod uwagę niemożliwego do oszacowania
Jest jedna alternatywa, której nie brałem pod uwagi, robiąc mapkę: po odcinku "szybki marsz" możemy iść rzeką, przez wzgórza. Wtedy będziemy mieli dostęp do wody i się nie zgubimy na bank, ale tam pod mgłą wojny widzę wystaje taki tyci kawałek równiny, więc idąc zgodnie z mapką, jest szybciej.