Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-11-2017, 10:00   #111
Mira
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Japonia, Tokyo, poniedziałek/wtorek, noc

[MEDIA]https://orig00.deviantart.net/1e21/f/2011/155/f/6/gantz_room_by_death3030-d3i2ep5.jpg[/MEDIA]
Shunsuke, Orochi i Alice
- Kapitanie!
Sonoroki podniósł wzrok na wysokiego niebieskoskórego mężczyznę, który jeszcze przed chwilą był dziwnym nastolatkiem. Potem jego własna świadomość jakby wycofała się z ciała. Widział to, co się działo, lecz nie mógł już reagować. Jego ciało przestało być jego własnym.

- Makhenike… wybacz, ostrzegałeś mnie, a ja cię nie osłuchałem. Nie myślałem, że ludzkie geny tak bardzo zmienią Yakalafiego…
Motsamaisi umilkł, patrząc w stronę Alice’a, który właśnie uruchomił aplikację na dziwnym smartfonie i również dołączył do nich, kładąc dłoń na kuli.

- Yakalafi, zabiję cię! – Makhenike znów spiął się do ataku, gdy nagle usłyszeli ostry głos w swoich głowach.

- DOŚĆ!
To była ona - Księżniczka! Wreszcie ich odnalazła, wreszcie będą mogli wrócić do domu!

Nagle pokój, w którym się znajdowali zniknął, została tylko kula i czarna, nieprzenikniona przestrzeń dookoła. To z niej wyłoniła się złotooka błękitnoskóra kobieta.

[MEDIA]http://s5.ifotos.pl/img/ba2d857ef_qxpqrwh.jpg[/MEDIA]

Księżniczka jednak nie była taka, jak ją zapamiętali. Wygladała na zmęczoną i… rozgoryczoną? Ludzkie emocje przebijały się przez jej nieludzką twarz.
- Wycofajcie się! – rozkazała – Chcę porozmawiać z Ziemianami.

I zupełnie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki świadomości Alice’a, Orochiego i Shunsuke powróciły, choć wciąż ich fizjonomia była „niebieska”.



Haruka
Haruka otworzyła drzwi małego mieszkanka, do którego klucz znalazła w kieszeni nieprzytomnej kobiety. Arashi Momoto – jak przeczytała z jej ID. Korytarz był tak ciasny, że gdy tatuażystka wciągnęła właścicielkę do środka, jej głowa musiała leżeć w kuchni. Poza tym były tu też dwa inne pomieszczenia – łazienka oraz główny pokój… z którego wychyliła się teraz rozczochrana, dziecięca główka.

[MEDIA]https://i.pinimg.com/236x/18/0e/56/180e56d8a9136f1bbc4547bcb3272be9.jpg[/MEDIA]

- Okasan? Co się stało mojej mamie? – spojrzała ze strachem na Harukę. Mogła mieć najwyżej 6-7 lat.



Saito
Tej nocy znów nawiedził go jeden z tych dziwnych snów o innym życiu, gdzieś tam w kosmosie.
- Cóż za ironia losu, prawda? – to mówił niebieskooki mężczyzna w ubraniu laboranta – Yakalafi - Umiemy zaradzić wszystkim chorobom ludzkości, a sami jesteśmy wyniszczani przez wirusa, na którego Ziemianie są odporni…
- Wierzysz w to, że gdy zajmiemy ciała ludzi to powrócimy do domu? – to było pytanie, które zadał sam Saito, czy raczej jego rezydentka.
- Pytanie brzmi czy mamy coś poza tą wiarą, Mofuputsi. Nasza rasa wyginie, jeśli nagle nie wyewoluujemy.
- Nawet kosztem zatracenia siebie?
- Na to wygląda… - Saito poczuł ciepłą dłoń na swoim ramieniu… i nagle nastąpił przeskok.
Akutagawa czuł jak Mofuputsi się dusi, jak życie z niej uchodzi. Nad nim, czy raczej nad nią pochylała się zapłakana twarz Tkaczki – Selohi – tej samej, która nie dała rady ocalić Rasthy. Były tu też inne twarze i dużo ruchu… a on był już taki zmęczony…
- Szybko, przygotujcie transfer, ona już prawie umarła!
- Nie mamy celu!
- Obraz duszy Mofuputsi jest już utkany, szykuj kanał, ja zaraz coś znajdę!
- Pamiętaj tylko o regulaminie! Dziecko musi spełniać normy…
- Mam to gdzieś, nie możemy jej stracić!
- Ona odchodzi!
- Ale regulamin…
- Transferuj! To rozkaz! – głos Makhenike było ostatnim, który usłyszał, potem nastąpił dziwny dźwięk nie podobny do niczego innego.



Saito poczuł jak delikatne wargi zbierają muśnięciami łzy spod jego powiek. Dopiero po chwili dotarło do niego, że sen się skończył. To Yue pochylała się nad nim w ciemności i całowała jego policzki… a potem poczuł jej wargi na swoich wargach.
[MEDIA]https://media.giphy.com/media/9nvzhLg5s1mp2/giphy.gif[/MEDIA]
 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline