Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-06-2007, 10:27   #98
Antea
 
Reputacja: 1 Antea nie jest za bardzo znany
Gdy Jorgo oddał dziewczynie klucz, przyjrzała się małemu arcydziełu leżącemu na jej dłoni. Szkoda, że nie może go zawiesić na szyi. Teoretycznie pod latarnią jest najciemniej, ale taki kluczyk zbytnio rzuca się w oczy. Zastanowiła się chwilę, gdzie mogłaby go schować. Pomysł szybko się pojawił. Gdy Johann machnął na swych uczniów by szli za nim, zawołała:
- Chwileczkę!
Schyliła się i podciągnęła wysoko spódnicę, odsłaniając cała nogę. Na udzie spokojnie podtrzymywała pończoszkę falbaniasta podwiązka. Idealne miejsce. Dziewczyna schowała kluczyk do małej jedwabnej saszetki wszytej pod falbanki. Uśmiechnęła się z satysfakcją, opuściła spódnicę, wygładziła fałdki i spojrzała na towarzyszy. Dziwnie zarumienionych i wpatrzonych w nią towarzyszy.
- No co?
 
Antea jest offline