Mam nauczkę, by nie dawać graczom mocy dziesięciu graczy. Dwie furie Ulryka w rundzie, kilka dobrych rzutów i połowa wrogów gryzie ziemię.
Chociaż Baron i Diuk na styk z Pż są już.
E: jutro wieczorem podsumuję tę rundę walki.
To co na rzece i to co na wzgórzach - to już zależnie od postów Olega i Cohena.
Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 12-11-2017 o 02:43.
|