Szczerze mówiąc zupełnie zapomniałem, że coś tutaj się jeszcze tli. Niemniej chyba również zrezygnuję, zarówno z powodu bardzo długiej przerwy, jak i z faktu, że pozostali nie za bardzo widzą sens, by to ciągnąć.
Do samego prowadzenia nie mam zastrzeżeń (wyjątkiem jest tutaj nieregularność, lecz rozumiem, że jest to spowodowane pracą, więc wybaczam i nie mam za złe). |