Darken

Cóż, ta zasada jest trochę... konfliktowa.
To znaczy tak:
Ty używasz Punktów Szaleństwa do zrobienia sobie dobrze, ale tym samym możesz wkopać kogoś innego, a ta osoba może użyć sobie na tym punktów szaleństwa. Nie można zużywać za kogoś punktów.
Przykład:
"A uchylił się przed lecącym toporem, ale za A stał B" Gracz od A zużył na to jeden punkt Szaleństwa
"B także uchylił się przed toporem" Gracz od B też zużył punkt Szaleństwa
"B przyjął topór na kaltę" Gracz od B zużył punkt Strachu.

Może być tak, że udupiając swoją postać dajesz innym możliwość udupienia swoich postaci.
Przykład:
"A biegnąć nie zauważył, że wpakował się w tłum Zombiem które natychmiast go obłapały" Gracz od A, zużył punkt Strachu
"B niewiele myśląc pobiegł za nim, i nie zauważył że już po chwili był kompletnie otoczony"Gracz od B też zużył punkt strachu

Ustalmy jeszcze coś takiego:
Samo pojawienie się bestii na horyzoncie to nie jest okazja do zaliczenia sobie punktu strachu. Ale jeżeli ta bestia idzie w waszym kierunku, albo "A na widok besti padł na kolana i zakrzyknął w niebiosa".
Ale jeżeli wejdziecie na stodołę, a ty opiszesz że twoja postać chciała zejść z dachu, a nie znajdziesz drabiny, to możesz sobie odpalić punkt strachu.
Mówiąc jaśniej. Zagrożenie musi wam jakoś przeszkadzać.

 

__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.