Avdima

Polecam podręcznik Xenology do Warhammera 40k. Znajdują się tam sekcje różnych ras settingu. Jest również ork, którego można przenieść do kanonu Fantasy. To, że zieloni są grzybami to taka przenośnia, są normalną rasą, ale rozmnażają się jak grzyby, poprzerz rozrzucanie zarodników.

Pogląd ten powstał głównie dlatego, że kiedyś były przybąkiwania, że Stary Świat to planeta w uniwersum 40k. Nie jest to prawdą i chyba nigdy nie było. Jednak orkowie w obu grach są praktycznie identyczni, podczas gdy takie kosmiczne elfy (Eldarzy), ogry (Ogryny) czy niziołki (Ratlingi) różnią się od swoich Fantasy odpowiedników.

Jeżeli się nie mylę, w 1ed Warhammera rpg dało się przywołać Kosmicznego Marine, ale ręki sobie uciąć nie dam. Za to w ktorejś starszej edycji gry planszowej Talisman, grywalnym bohaterem był właśnie Space Marine, co pokazuje dosyć dobrze, jakie podejście kiedyś Games Workshop miał do tego wszystkiego (dlatego oddzielam to jako "pierwszy Warhammer").