Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-11-2017, 00:43   #597
hen_cerbin
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Szlachcic podniósł się powoli, pomagając sobie tylko zdrową ręką. Nie wiedząc co czai się jeszcze w okolicy wypił napar kojący i miksturę leczenia, by usunąć ból i móc znów walczyć. Bełt chwilowo musiał zostać w ranie. Na szczęście przeszło przez miękkie. Gdyby pocisk trafił w kość, zemdlałby z bólu. Gdy dostał wsparcie rozejrzał się po łajbie, czy nie czekają w niej jakieś niespodzianki.


Zamiast tego znalazł puste "kwatery mieszkalne" oraz wełnę. Dokładniej, siedemdziesiąt pięć worków wełny. Bycie handlarzem wełną nie było może jego wymarzoną karierą, ale darowanej wełnie nie zagląda się w... no właśnie, w co? Jak na złość nie było w okolicy żadnego chłopa, którego można by o to spytać.

***

Po usunięciu grotu z rany poczuł się wcale dobrze. Co prawda znowu został ranny, ale tym razem na tym się skończyło. Chyba nikt ich nie oskarży o kradzież tej barki... A przynajmniej taką miał nadzieję.
Zapytał jeszcze Zachariasza o zwyczaje pogrzebowe wodnych kupców - trzeba było zająć się ciałami. Przyszło mu też do głowy by poszukać ksiąg rachunkowych - raz, że warto byłoby sprawdzić co to za łódź i do kogo należy - kiedyś ją w sumie trzeba będzie oddać i warto wiedzieć komu, a dwa, że pewnie będzie wpisana tam wartość ładunku, więc się nie dadzą okpić tak łatwo przy sprzedaży. A może już ktoś na ten ładunek czeka i cena jest z góry ustalona? Dodatkowo, czytając ją dowie się zapewne gdzie co warto kupować, jakie i za co są opłaty i o co w ogóle w tym całym rzecznym handlu chodzi. Zauważył już że pełno barek pływa tu po rzekach i kanałach - najwyraźniej była to całkiem opłacalna robota. Może nawet nieco bezpieczniejsza niż przeszkadzanie czarownikom w przywoływaniu demonów czy zabawa w kolegów Liberunga. Chociaż gdy spojrzał na ciała pojawiły się pewne wątpliwości.
 
hen_cerbin jest offline