LILY CAGE
Teo chłonął każdy ruch Dorothy, żeby zdołać go odtworzyć, kiedy nadejdzie kolej Lily. Z jednej strony próbował zapamiętać wszystko, ale z drugiej miał zamiar się nie spinać nadmiernie i przy wykonywaniu tak rutynowej czynności dać się ponieść pamięci mięśniowej. W razie problemów Doros zawsze może udać zasłabnięcie, omdlenie, utratę równowagi, czy cokolwiek.
- Nie, ja nie straciłam przytomności. Chyba. Nie ma teraz czasu na wyjaśnienia. Sprawdźmy, co wyjdzie u ciebie i zachowajmy wyniki w dwóch kopiach co najmniej, jedną wezmę ja, drugą ty. Potem poszukamy Thoma i wyciągniemy ze skurwiela, co dokładnie ci zrobił i dlaczego.
Kapłan wbrew sobie rozejrzał się za czymś, co łatwo ukryć i może posłużyć, jako broń. Jakiś ostry nożyk, albo szpikulec, w ostateczności nożyczki. Ehud przygotował sobie sztylet o dwóch ostrzach, długi na jeden łokieć, i schował go pod swoimi szatami na prawym biodrze. - wspomniał fragment Księgi Sędziów.
Miał nadzieję, że Dorothy podchwyci jego pomysł i pomoże w poszukiwaniach podejrzanego. W przeciwnym razie odprowadzi ją do pokoju, poprosi o pozostanie wewnątrz i nie otwieranie nikomu a sam poszuka Thoma, ewentualnie zgarniając po drodze pozostałych agentów, jeśli będą chcieli mu w tym pomóc.