Oh Boni... wiem, że jesteś przyzwyczajony do opcji full wypas z wszystkimi cacuszkami Drugiej Republiki, a nawet i bardziej zaawansowanych, liofilizowaną żywnością i wszystkim tym co jest teraz i w przyszłości, ale... zresztą już o tym pisaliśmy... eh...
Astroport na większości planet służy zazwyczaj tylko do przyjmowania statków. Naprawy, jeśli są, to bazowe, ponieważ większość szanujących się kapitanów ma w załodze Inżyniera, albo innego speca co krypę poratuje.
Jeśli chcesz pełnoprawne usługi naprawcze to udajesz się w kierunku głównych planet Wysokich Rodów, Stolicy, lub na ważniejsze Gildyjne. Czyli tam, gdzie są kosmiczne doki. Z czego cena będzie niebotyczna, bez odpowiednich kontaktów czy powiązań. Ręka rękę myje.
Co do nadajnika nadprzestrzennego to nie znalazłem nigdzie w mojej pamięci podręcznikowej by taki istniał. Zakładam jednak, że Może istnieć, ale minęło milenium od Upadku i był to okres wyniszczania technologii. Podziękuj Kościołowi za to. Może kiedyś się pojawi, ale nie ma tego w kanonie. To nie Gwiezdne Wojny są, które to są o wiele bardziej zaawansowane niż Gasnące Słońca.
Daj mi się ogarnąć i jutro powinien bez większych problemów pojawić się post. Dzisiaj raczej już nie dam rady stworzyć czegoś spójnego.
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |