Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-11-2017, 21:26   #15
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Pokaz się rozpoczął. Ludzie zwyczajnie i bardziej podejrzanego autoramentu załatwiali swoje mroczne sprawunki. Kilku najpewniej odnotowało obecność wyjątkowo dobrze ubranego cudzoziemca i poruszającego się na wózku i najpewniej już cieszyli się z łatwiej ofiary. Cóż, można powiedzieć, że Brillhan nieświadomie ich ocalił przed nimi samymi. W końcu ktoś kto mieszkał w mieście drowów i robił interesy z Zenthami raczej nie przejmowałby się kilkoma zbirami.
Najpierw nadleciał biały smok, który zionął prawdziwie odczuwalnym chłodem, choć nie dotkliwym. Na widok jaszczura ludzie nie uciekali tylko dla tego, że Brillchan nie chciał wywołać paniki i nadał mu wyraźnie widmowy wygląd aby nie straszyć przesadnie, zdecydowanie nie było jego zamiarem wywołanie zamieszek i paniki. Potem pojawiałt się kolejne smoki zgodnie ze starszeństwem, a na koniec powili się Tiamat i Bahamut. Zachwyt rósł, aż ludzie zaczęli wiwatować, zarówno prostytutki i dilerzy jak ich klienci. O wszelkich napadach i rabunkach zapomniano. Potem Bito brawa i tak dalej, tylko jeden osobnik zakrzyknął „Tylko nie moje…”
Gdy mag, poważnie wyczerpany wracał, zaczepił go jakiś dobrze, choć niezbyt gustownie ubrany mężczyzna.
-[i\] Jestem Yoshi Baushi z 80 century Kitsune, chciałbym porozmawiać o wykorzystaniu pana talentów w przemyśle filmowym[/i]
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline