Hm nie spodziewałem się że te kraby tak mocno usypiają, jak w połowie 1 rundy ciężko zraniliśmy Jitkę to myślałem że łatwiej nam pójdzie.... też kraby miały teraz bardzo dobre rzuty przeciwko kuli ognia.
Rashad jako nieustraszony wojownik nie ma chyba wyboru innego niż zamienić łuk na rapier i zaatakować najbliższe kraby wręcz ( normalny atak +Booming Blade) i spróbuje przebić się do Amiry/Katona). Mogę jakoś próbować oddech wstrzymywać? |