Cytat:
Pip, patrząc na twoje rozpiski widzę poważny paradoks. Piszesz że Bond to nie droga działania agenta, a jednocześnie dywersant to idealne dopasowanie do naszego 007. Owszem jest on w filmach i książkach głównym protagonistą i wykonuje cele istotne strategicznie, ale co przy tym robi? Otóż to, ściąga uwagę. Pół świata go obserwuje a drugie pół próbuje coś przed nim ukryć. W tym czasie bardziej dyskretna część brytyjskiego wywiadu może nie niepokojona realizować swoje cele.
|
- A ja tu nie widzę żadnego paradoksu
Jeśli za priorytet się weźmie, że szpiegowska robota to cisza i cień. Wtedy jakikolwiek rozgłos jakiegokolwiek agenta przykuwa uwagę a to szkodzi szpiegowskiej robocie. Poza tym na tych Bondów to nie ma licencji jeden kraj czy orgaizacja. A jak oni komuś tak inni im.