Albrecht bardzo, ale to bardzo nie chciał włazić do chaty, ale kiedy jego brat wpadł do środka nie pozostało mu nic innego, jak tylko rzucić się za nim. Nie mogli pozostać w środku. Jeśli chcieli się pozbyć tej poczwary, lepiej będzie zrobić to na zewnątrz.
Sięgnął do torby po małą tubę. Zamierzał zdezorientować stwora, tak żeby mogli się wycofać się z chaty bez ryzyka, że spadnie im na plecy.
- Uciekamy stąd! - zawołał do przyjaciół.