Bohaterowie byli tak bardzo zaskoczeni faktem że znajdowali się pod wpływem iluzji że aż zamarli na dłuższa chwilę. Jednakże krzyk Horsta był na tyle "nieznośny" że "Konrad" i "Felix", nie czekając na reakcje bohaterów ruszyli mu na pomoc. "Konrad" próbował ocucić drwala, mówiąc do niego coś o zwidach, lecz nic nie zdziałał, Horst krzyczał głośno i nie reagował na słowa "Konrada", więc ten zwrócił się do Marwalda. Musiał krzyczeć aby zagłosić Horsta: - Jeśli znasz jakąś magię która potrafi go z tej iluzji wyrwać to teraz jej potrzeba!
Całej sytuacji z boku przyglądał się Felix, który wyglądał na zmartwionego i z takim wyrazem twarzy podszedł do Bohaterów, a właściwie do Marwalda. - To obłęd, jego mózg się pali, może dałoby się go przywrócić do normalności, ale najpierw musiałby się uspokoić, nie można do niego dotrzeć. Co myślisz?
__________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103) |