Czary - wyczucie niebezpieczeństwa oraz wyostrzenie zmysłów. Ewentualnie widzenie w ciemnościach też dodaję, ale chyba obóz jest rozświetlony ogniskami.
Nie pisałem konkretnie o obawach do Hakona, bo nie wiem, czy czary mi coś wyjaśniły.
Jeśli tak, to informuję o tym sierżanta. Jeśli nic więcej nie wiem, a niepokój nie ustępuje. To pytam o zdrowie, zapytuje czy nie potrzebuje przy swoim sztabie trębacza i wspominam, że mam złe przeczucie. Podobne jak w trakcie walki z "siłami specjalnymi".
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |