Mnie za to wywiało z biura i zamiast spokojnego pisania na LI zrobiłem sobie 530km przejażdżki, nawdychałem sie chemikaliów a teraz padam obskoczony przez rodzinkę. Idealny moment, żeby rozłożyć się na kanapie i pomyśleć jak Was pognębić.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |