Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-11-2017, 20:09   #162
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
Kazali mu zajmować się hydrauliką. Czemu nie. Gorsze rzeczy w życiu robił. Pół ludzka pół niedźwiedzia hybryda nie miał specjalnego problemu z wyrwaniem kilku hydrantów. Jeden z nich od razu poleciał w powietrzu w kierunku ognistego stwora. Efekt był jednak daleki od oczekiwań Yuri postanowił zmienić nieco metodę działania. Zerwał gruby łańcuch łączący betonowe słupki oddzielające drogę od chodnika i uwiązał na jego końcu od razu trzy wyrwane hydranty na raz. Złapał za drugi koniec i począł kręcić w powietrzu młynka, niczym lassem albo czymś takim Łańcuch miał dobre kilka metrów długość, swoje warzył o stalowych hydrantach na jego końcu nie wspominając. Po chwil wirował już z zwrotna szybkości, gdy niedźwiedź przemieszczał się w kierunku potwora. Jeszcze jeden, dwa obroty i skieruje swoją nową broń przeciw bydlakowi. Na początek chciał mu przyłożyć parę razy rozpędzoną wiązką stalowych pocisków. Potem może uda okręcić go łańcuchem? A jakby co, to można przecież zwyczajnie wyrwać pobliską latarnie i napierdalać go po łbie, jak bóg przykazał.
 
malahaj jest offline