Hmm.... jeżeli boss wezwie posiłki, to zje je najpewniej Franka. Ona je równie często jak Fyodor straszy... o ile nie częściej
<zerka w tabele rozliczania otyłości>
Dla Franki też muszę coś wymyślić.
Edit:
Tak, drugi boss będzie specjalnie dla Kamil, żeby nie musiała "zagadywać"