Mało bo mało, ale jest.
Jeżeli Arcon będzie chcieć zatrzymać Richarda, to przeedytuję posta.
Myślę, że najlepiej, żeby to bystrooki zerknął cóż to tak jęczy jak piekielna bestia.
Jeżeli gdzieś tam na statku jest jakiś karabin snajperski, to byłoby super... tylko, żeby nie miał za wiele plazmo/elektro/paro gadżetów, bo Rychu nie ogarnie...
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |