Eeeeem, dobra. Jak wygląda sytuacja? Mimi była na forum, ale nie ma ani słowa. Mamy uznać, że sesja umarła? Czy może dalej czekamy? Przyznam, że szkoda by było, bo:
1. ciekawa przygoda, prowadzona na wysokim poziomie
2. świetne towarzystwo graczy (również na wysokim poziomie)
3. nie lubię jak sesja umiera i potem mam takiego trupa na liście... |