Agela patrzyła na promienie słońca zaniepokojona. Napotkanie Fasmy samo w sobie nie było niczym dziwnym, ale nie napotkanie absolutnie niczego innego już tak, i to ją wielce martwiło, zwłaszcza, że nie mieli już praktycznie zapasów żywności. Jeśli tak dalej pójdzie, to skończą jak ci rozbitkowie, co zjadali się nawzajem. Doszedłszy do wniosku, że literatura szkodzi, zapytała towarzyszy.
- Myślicie, że w jeziorze są ryby? Czy potrafilibyśmy jakąś złowić?
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |