Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-11-2017, 19:14   #338
Molkar
 
Molkar's Avatar
 
Reputacja: 1 Molkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputację
Konrad bardzo się cieszył, że choć część jego towarzyszy ma się dobrze, i nawet Hors przeżył ostatnie przygody. Wprawdzie nie za dobrze wyglądał po spotkaniu z iluzją ale wszystko wskazywało na to, że dojdzie do siebie. Felix został z nim z tyłu aby ten mógł do siebie dojść a razem z Marwaldem i bartnikiem ruszyli do przodu.
Widok Simona zaskoczył go i już miał coś powiedzieć gdy ten nagle zmienił się w dorosłego człowieka. Zaskoczony tylko odchrząknął nie wiedząc co powiedzieć i postanowił wysłuchać co ten ma do powiedzenia.
Ohh jakie to było dziwne, wielki zły którego szukali nagle mówi im co muszą zrobić i tak bez walki się poddaje? Przecież to miał być potężny mag i w ogóle. Możliwe, że na początku swojej przygody i by mu uwierzył, nie znał świata i niebezpieczeństw ale przez ostatnie miesiące niejedno już widział i nie z jednym już się zmierzyli dziwactwem więc i tu wyćwiczone odruchy dały znać.
Konrad naciągnął cięciwę po czym rzucił tylko

- Taki chuj jak podejdziesz i będziesz mieć szansę na cokolwiek... - po czym wystrzelił trafiając w prawe ramię napastnika, strzał rozpruł ramię rozrywając ścięgna i żyły. Trysnęła krew a Saimon upadł na ziemię próbując zatamować tryskającą krew.
Konrad bez zastanowienia nałożył drugą strzałę po czym posłał ją w pierś napastnika zakańczając jego żywot.
 
Molkar jest offline