Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-11-2017, 08:03   #63
RyldArgith
 
RyldArgith's Avatar
 
Reputacja: 1 RyldArgith jest godny podziwuRyldArgith jest godny podziwuRyldArgith jest godny podziwuRyldArgith jest godny podziwuRyldArgith jest godny podziwuRyldArgith jest godny podziwuRyldArgith jest godny podziwuRyldArgith jest godny podziwuRyldArgith jest godny podziwuRyldArgith jest godny podziwuRyldArgith jest godny podziwu
Kletus bedzie jechać tak, aby jak najszybciej dogonić tych od porwanych dziewczyn. Docelowo można uznać że chce sie z nimi jak tylko się da oczywiście, zrównać.
Enb zaś gdy znajdzie się w zasięgu bliskim do rzutu oszczepem, rzuci go w Xolatuna.

Tak, udało się. Rzucił w myślach, gdy tylko jeżdzcy rozjechali się. Teraz tylko dobrać się do Tary i księżniczki.
- Szybciej!- krzyknął do Kletusa.- Trzeba ich dogonić.
Zważył w dłoniach oszczep wyczekując okazji do wykonania rzutu. Nie chciał ryzykować rzutem na wiekszą odległość. Nie, gdy Tara tam była. Musiał poczekać aż się zbliżą. A wtedy, wtedy...Nie. Nie może ryzykować. Jest inny cel.
Gdy tylko zbliżyli się na tyle by móc zaatakować, rzucił w trikarnijczyka. Z całych sił jakie mógł zebrać, biorąc pod uwagę warunki panujące na szybko poruszającym się rydwanie.
 

Ostatnio edytowane przez RyldArgith : 30-11-2017 o 09:14.
RyldArgith jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem