Trevor posłuchał Dave'a -Ok, jeśli trzeba.
Anthony odezwał się, wyglądał blado -Dobra to ja wyjdę i rozejrzę się po bazie, z której strony odjechali końmi?
-Na północ
-OK
-Alice mogę na słówko?
Anthony i Alice wyszli na korytarz -Jakiś atak już nam chyba nie grozi, może Emma spróbowałaby poszukać śladów koni? A ja się już zajmę inwentaryzacją, i tak tu nie jestem potrzebny
__________________ A Goddamn Rat Pack! |