Mówią że nie należy oceniać książki po okładce, ale jeśli zawartość będzie choć w połowie tak dobra jak ona, to może zdecydowanie być coś fajnego. Nawet jeśli zostało zaplanowane po prostu jako "skok na portfele oddanych fanów WH"
Jeśli okładką się sugerować, myślę że edycja czwarta będzie bardziej podobna do pierwszej niż drugiej (trzeciej nie znam, więc się nie wypowiem), myślę że wielu fanom WH spodobałby się taki powrót do korzeni.