Cytat:
Wypraszam sobie. Żadni z nas niewolnicy - każdy, kto próbował zniewolić krasnoludy, kończył przez nich ostatecznie pokonany
|
Z tym niewolnictwem to kwestia settingu i historii rasy - akceptowalnej lub nie, znanej lub nie znanej. Dodatkowo, to w wielu społeczeństwach jest norma, więc osobnik wychowany w takiej kulturze zrobi znacznie mniej głupot zakuty w kajdany niż osobnik który nigdy "bata nie wąchał".Niewolnicy robili czasem zawrotne kariery - Conan też zaczynał od niewolnictwa, a skończył jako uber barbarian. Zresztą spodziewam się, że w ciągu tygodnia in game kwestia jakiejś misji ratunkowej Tholraka się wyklaruje, bo IMO robimy maraton w tej chwili całkiem szybki - bo od wejścia do podziemi minęło zdaje się mniej niż 24h, a już zdążyliśmy skopać tyłek koboldom, zniszczyć tamę, pobić Jitkę, dotrzeć do Glimmerfell....prawie jak blitzkrieg.