Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-12-2017, 15:21   #50
Plomiennoluski
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
Wyszedł z wody pomarszczony jak rodzynek, nieco ociężały, ale zrelaksowany. Ubrał prostą koszulę, sznurowaną u góry, spodnie, miecz niosąc swobodnie w dłoni. Duch twierdzy chyba nie chciał z nim ucinać pogawędki, nie zraził się tym. Twierdza była stara, nie musiała przecież ucinać pogawędki z każdym siusiumajtkiem, który się przypałętał.

Gdy wszedł do drugiej części komnat, na chwilę przystanął w pół kroku. Zamrugał zaskoczony i dopiero po chwili przypomniało mi się, że ma język w gębie. - Kim jesteś? Co się zacznie? Dostały mi się okna z widokiem? - Aigam pociągnął nosem, szukając zapachu magii dziewczynki, o ile jakąś miała. Potem zaś stanął za nią, zerkając na to, co tak zajęło uwagę szkraba, który wszedł do jego komnat niczym duch.
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...
Plomiennoluski jest offline