Odpis 8, czyli dylemat tkacki cz. 2 San Hedryn:
[jeśli chcesz możesz powrócić do drzwi Wieży i do wozu dużo szybciej niż Goryl nr 1, który właśnie tam biegnie; albo zdecydować się zostać po drugiej stronie Wieży albo cokolwiek innego co przyjdzie ci do głowy; wybacz, że nie czekałem]
Reszta:
Część z was była przygotowana na niewiadomo co, gdy nić zostanie przecięta na szyi Goryla nr 1 (Cezara) i właściwie to ta część miała rację. Tym niewiadomo czym okazał się nagły zryw Cezara w stronę Wieży. Odczekał chwilę, aż ostrze zostanie od niego odsunięte, a następnie rzucił się jak oszalały w kierunku, z którego wcześniej przybiegł. Zanim ktokolwiek obejrzał się to goryl już był w połowie drogi. Goryl nr 2 zaryczał natomiast i wskazał, żeby też mu przeciąć nić. Haxtes:
Masz bardzo złe przeczucia odnośnie tego wszystkiego. Nie pamiętasz, żeby kiedykolwiek w pełni zadziałało rozwiązanie, które nie wymagało twojej pały. Nie słyszałeś nawet, żeby windykacja negocjowała w momencie, gdy robiła przymusową eksmisję. Chikkit:
W twoim aktualnym stanie najlepiej byłoby uzyskać pomoc medyczną. Jeśli Glastenen nie będzie chciał cię uzdrowić to powinieneś wycofać się do wioski. Tyle logiki, ale decyzja należy do ciebie. |