Gereke, jak już ubiją mutanta, przekaże kompanowi, że zostaje w stajni. Szuka miejsca, gdzie mógłby czatować i obserwować okolicę (okienko na poddaszu, czy coś). A jak nie ma okienka, to skryje się przed wejściem do stajni. Obserwuje wtedy rekacje zwierząt, bo widzi że są wyczulone. Mówi Andreasowi, by wołał, jak będzie potrzebna pomoc w środku i sam też jak co to będzie robił (zależnie od ewentualnej sytuacji). |