Marek Krzykowdki.
„O mamo” było pierwszym co pomyślał marek widząc demoniczną władczynię jego rodzaju. To było fascynujące.
- Mi też miło cię widzieć matulu. Twoje dary… są użyteczne – był w swej naturalnej niemal demonicznej po staci. Potem zobaczył kielich. Tak więc picie upiornego demonicznego alkoholu w towarzystwie stworów sprawia, że we śnie pije upiornie demoniczny alkohol w towarzystwie stwora. Incepcja!
Gdy się obudził z bólem Łba torsjami w brzuchu ruszył nad łóżkiem i na tablicy pod napisem „Nigdy nie jedz łabędzi przywiezionych przez kumpli brata z Anglii (ob6 królowa nigdy nie poznała prawdy)napisał „I nie będziesz pił bimbru z sowy” potem dzwonił do Franka i Igora.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |