Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-12-2017, 18:20   #1
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Freeholder, recenzja w pigułce

Ahoy forum!

Dzisiaj mam przyjemność przedstawić wam gierkę na którą trafiłem niedawno, a jest nią...Freeholder. Unikalny mariaż survivalu i strategii z elementami RPG. Ale czym tak właściwie jest Freeholder i z czym to się je?

Historia jest prosta. Gracz i para NPC uciekli z niewoli Imperium Rzymskiego i los chciał, że znaleźli niedawno napadniętą i splądrowaną Willę. Nie myśląc długo podjęli się próby udawania rolników, ale... poborca podatkowy nie dał się nabrać i powiedział, że jeżeli kwoty zboża dostarczanego będą pasować do wymogów i łapówka się znajdzie to przymknie oko. Słodko prawda?

Jednak nie jest to prosta praca i nie raz będziecie decydować co kto ma robić. Będziecie musieli kalkulować co jest ważniejsze i co jest konieczniejsze dla zachowania życia. Czy zrezygnujecie z zdobywania jedzenia, co będziecie uprawiać, czy ważniejsze nie jest zdobycie surowców by wybudować odpowiednie budynki i ulepszenia, czy lepiej postawić na walkę o utrzymanie kwot zboża i sprzedaż czego się da na łapówkę?

Tak, to gra wyborów. Gra turowa, gdzie jedna tura to jeden miesiąc kalendarzowy, a opcji jest mnogo i cechuje się dużą regrywalnością i możliwościami startu i rozwoju. Jak nic polecić mogę, bo i mnie samego gra wciągnęła, a że jest w przecenie i w "dość" przystępnej cenie tym lepiej.

Właśnie, bo bym zapomniał. Nie bójcie się etykietki Wczesny Dostęp. Może to i "wcześniak", ale nadal w tej formie jest mocno grywalna i wszystko zapowiada, że będzie tylko lepiej!
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem