Corrie, winko się rozczaskało, a chlebek pewnie gdzieś tam leży obok skrzynki
. A jeśli Ci chodzi o te przysłane przez księciunia, to one gdzieś tam są w miasteczku, ale nie wiecie gdzie.
El., spoko, ogólnie ostatnio kilka osób mi pisało na PW, że jak się miejsce w Ścieżkach zwolni, to oni też chcą, więc zobaczymy. Na chwilę obecną 9 osób to max dla mnie.
hen, luzik, poza tym Unterwegen też dobra nazwa dla jakiejś imperialnej wiochy
.